Dąbrowa Górnicza (Polska) - 7 dostępnych hoteli - Strona 1

Rezerwując hotel w Dąbrowie Górniczej warto wiedzieć, że górnictwo obecne w nazwie miasta definiowało jego tożsamość przez dwa wieki, do 1995 roku, gdy z tutejszej kopalni Pary wydobyto ostatnią tonę węgla. Od tej pory miejscowość buduje tożsamość na nowo i z powodzeniem, promując lokalne atrakcje i zabytki. Wśród wartych uwagi dąbrowskich śladów historii znajdują się: neogotycka bazylika Matki Boskiej Anielskiej z 1898 roku, Pałac Kultury Zagłębia, będący przykładem architektury socrealistycznej, budynek dawnej Resursy Obywatelskiej oraz kamienice dawnej Huty Bankowej.

Będąc w mieście, nie można przegapić wizyty w kopalni ćwiczebnej stanowiącej część Muzeum Miejskiego Sztygarka. Poznamy tam pracę górnika od kuchni i w naturalnych, podziemnych warunkach. Niewielu wie, że Dąbrowa ma także własne pojezierze, czyli zespół czterech jezior pod wspólną nazwą Pogoria. Nad ich brzegami znajdziemy wiele klubów żeglarskich, ośrodków wypoczynkowych, boisk oraz tras rowerowych. Pogorie upodobali sobie także żeglarze i nurkowie. Do hoteli w Dąbrowie Górniczej można dotrzeć trasami S1 w województwie śląskim, na skrzyżowaniu tras S1 i 94, które krzyżują się w mieści.

Zarezerwuj hotel w Dąbrowie Górniczej i zdecyduj czy zjeść po polsku czy... włosku?

Amatorów włoskiej kuchni do Dąbrowy Górniczej przyciąga restauracja La Dolce Vita. Znajdziemy tu zarówno dobrze znane pizze (20-29 złotych) czy makarony (20-33 złotych), ale także znacznie wykwintniejsze dania, takie jak tatar z tuńczyka z awokado i sosem chilli (31 złotych), foccacię z oliwą czosnkową i rozmarynem (13 złotych), risotto o mediolańsku z włoską kiełbasa, grzybami i parmezanem (29 złotych) czy cielęcinę Saltinbocca w cenie 35 złotych. Restauracja zaprasza codziennie od 12:00 do 22:00 na ulicę Wojska Polskiego 31.

Jeśli natomiast podczas pobytu w hotelu w Dąbrowie Górniczej zapragniemy swojskich smaków, znajdziemy je w Karczmie pod lasem przy ulicy Staszica 122. Restaurację urządzono prosto, ale gustownie, a w karcie króluje kuchnia polska z lekkimi modyfikacjami w stronę góralską. Wśród przekąsek znajdziemy wątróbkę na toście (11 złotych), śledzia w oleju (8 złotych) czy moskole (8 złotych), w gronie zup widnieje żurek (12 złotych), a dania główne to między innymi comber wieprzowy za 22 złote czy placki ziemniaczane po góralsku za 19 złotych. Restauracja zaprasza gości codziennie od 13:00 do 20:00.

Smaczny wieczór w Dąbrowie Górniczej

Polecanym miejscem na wieczorny wypad przy okazji pobytu w hotelu w Dąbrowie Górniczej jest Pizzeria Stonehenge, która specjalizuje się w wypieku typowej, neapolitańskiej pizzy z ceglanego pieca opalanego drewnem bukowym. To włoskie danie ma jedną standardową wielkość wynoszącą 30 centymetrów i występuje w około 20 wariacjach kosztujących od 17 do 29 złotych. W ciemnych, klimatycznych wnętrzach do dań warto zamówić kufel chłodnego piwa. Na tutejszych kranach znaleźć można piwa Tyskie i Książęce, a za barem szeroki wybór win i wódek. Pizzeria znajduje się pod adresem Spółdzielcza 8 i zaprasza codziennie od 12:00 do 23:00, a w piątki i soboty do północy.

Będąc w mieście wieczorową porą, nie można przegapić drinka w Pubie Partia (Kościuszki 7A), który zaprasza Dąbrowian i przyjezdnych od ponad 20 lat. Stali bywalcy prowadzą tu zacięte turnieje w darta i wspólnie przeżywają sportowe emocje przy okazji transmisji najważniejszych imprez z udziałem naszych reprezentantów. W weekendy Partia rozbrzmiewa muzyką na żywo, a cyklicznie, w każdy poniedziałek, można tu wpaść na turniej gry w planszówki. Wśród polecanych trunków znajduje się lane piwo Kozel w ciemnej j jasnej wersji, a oprócz niego Tyskie kosztujące kilka złotych. Do Partii można wpadać codziennie od 12:00 do północy, a w piątki i soboty do 2:00.

Śląska pustynia zaprasza

Wybierając hotel w Dąbrowie Górniczej, nie można przegapić najciekawszej atrakcji okolicy, czyli rozsławionej na cały kraj Pustyni Błędowskiej. Ten największy w Polsce i Europie Środkowej obszar wydm śródlądowych, liczący 20 kilometrów kwadratowych powierzchni, bywa nazywany polską Saharą, a jego piaski „zagrały” w polskiej ekranizacji Faraona Bolesława Prusa. Z Dąbrowy Górniczej warto więc przywieźć garść piasku z pustyni lub też upominek nawiązujący do górniczej przeszłości miasta.