Belgrad (Serbia) - 150 dostępnych hoteli - Strona 1

Hotele w Belgradzie – pierwszy krok do świata bałkańskich restauracji

Belgrad może się poszczycić najlepszymi restauracjami i najzdolniejszymi szefami kuchni w regionie. Salon 5 (Avijaticarski trg 5, śr.-niedz. 15.00-00.30, dania główne: 1200-2000 dinarów) to najczęściej polecany lokal w mieście, zaskakuje gości już od progu. Wnętrza w niczym nie przypominają typowej restauracji: raczej prywatne mieszkanie, urządzone w minimalistycznym, pełnym ciepłych barw stylu. Atmosfera jest niezwykle intymna i ekskluzywna zarazem – założeniem pomysłodawców jest bowiem traktowanie odwiedzających jak prywatnych gości, a nie klientów. Karta dań jest krótka. Potrawy są zaskakująco proste: znajdziemy tu kotlet po mediolańsku, foie gras czy masywny stek T-bone. To, co jednak wyróżnia każde z nich, to najwyższa jakość składników i wysmakowany sposób podania.

Zabierający gości do epoki przedwojennej Frans (Bulevar Osvobodjenia 18a, pon.-sob. 9.00-1.00, dania główne: 900-2500 dinarów) to restauracja, która w przeciągu zaledwie czterech lat zdążyła zdobyć ponad dwanaście nagród i wyróżnień. Nie bez znaczenia jest sam wystój: wspaniałe secesyjne wnętrza zostały zaprojektowane z dbałością o każdy szczegół. W menu dominuje kuchnia międzynarodowa, wzbogacona o aromaty kuchni tureckiej. Na uwagę zasługuje oddzielne menu dań wegetariańskich na bazie produktów organicznych i bezglutenowych oraz sekcja dań na bazie trufli. Warto skusić się na delikatną wołowinę w sosie z białych lub czarnych trufli. Specjalnością lokalu są dania wykwintnej kuchni przedwojennej – jeżeli zamówimy pieczoną jagnięcinę czy wytrawne naleśniki Frans, z pewnością nie będziemy zawiedzeni.

Miłośnicy nieco bardziej swobodnej atmosfery powinni wyjść z hotelu w Belgradzie i zajrzeć do restauracji Mala Fabrika (Nebojsina 49a, pon.-niedz. 10.00-12.00, dania główne: 800-2000 dinarów), znajdującej się w samym sercu Starego Belgradu. To lokal stworzony do relaksu – otoczony kamiennym murem i liczącymi kilkaset lat drzewami, latem zachęca do spędzenia tu co najmniej kilku chwil. Od momentu powstania w 2009 roku miejsce to zaskakuje i prowokuje, łącząc smaki i formy tradycyjnych potraw bałkańskich z technologią kuchni XXI wieku. Mając na uwadze różne gusta gości, właściciele podzielili menu na dwie części: tradycyjną i eksperymentalną. Z pewnością warto skusić się na dania z obu oraz spróbować delikatnego filetu z indyka nadziewanego sosem chutney i domowym serem oraz klasztornego kurczaka z migdałami w sosie morelowym.

Rezerwuj hotel w Belgradzie i weź udział w ulicznym święcie dźwięków i rakii

Bałkańska ulica nigdy nie zasypia nigdy – ciągnące się długo w noc koncerty ulicznych słynnych orkiestr dętych to miejscowa tradycja. Samo Pivo (Milutina Bojnica 2a, pon.-niedz. 12.00-24.00) znakomicie nadaje się na pierwsze spotkanie z bałkańskim nocnym życiem. Celem założycieli lokalu jest promowanie kultury piwnej w kraju. Ilość oferowanych w karcie piw zwiększa się z każdym rokiem – obecnie jest ich około sześćdziesiąt, w tym pochodzące najlepszych europejskich browarów: unikalne ciemne pszeniczne Erdinger czy dwunastoprocentowe Aventinus Eis Bock. Wnętrza są proste i przytulne, a co najważniejsze – zawsze pełne sympatycznych i otwartych belgradczyków.

Bar Central (Karlja Petra 59, pon.-czw. 9.00-24.00, pt.-sob. 9.00-1.00, niedz. 17.00-24.00) to jeden z najczęściej rekomendowanych lokali dla wielbicieli kolorowych koktajli. Podawanie trunków jest tutaj prawdziwą sztuką – każdy drink ma własną oprawę i, nierzadko, autorski strzeżony skład. Koniecznie należy poprosić barmana o przygotowanie pisco sour, podawanego w srebrnym kolonialnym kielichu, czy wódki wężowej sprowadzanej specjalnie z rozlewni w Wietnamie. Jakość podawanych tu alkoholi jest bardzo wysoka – pub jest w końcu siedzibą elitarnego Związku Barmanów Serbii. Sercem miejsca jest szeroki, dostępny z każdej strony bar, zza którego goście mogą obserwować prawdziwe barmańskie akrobacje.

Jednym z najciekawszych miejsc na mapie nocnego Belgradu jest The Black Turtle Pub (Kosancicev Venac 30, niedz.-czw. 9.00-12.00, pr.-sob. 9.00-1.00), znajdujący się w odnowionych niedawno wnętrzach zabytkowej kamienicy. Atmosfera jest przyjazna i niezobowiązująca – goście mogą tu spędzać wieczory przy granej na żywo muzyce bluesowej i rockowej, w zimniejsze dni grzejąc się przy stylowym kominku. Specjalnością baru są piwa z całego świata, sprowadzane nieraz z najbardziej egzotycznych zakątków globu. Jednak to nie piwa świata, ale warzony na miejscu chmielowy trunek, przyciąga tu licznych gości. Piwo Black Turtle podawane jest nie tylko w wielu odmianach (stout, lager, piwo porzeczkowe czy malinowe...), ale i sezonach. Warto zamówić tu specjalne edycje piwa noworocznego czy marcowego, które trafiają na barowe półki tylko raz do roku.