Prangins (Szwajcaria) - 25 dostępnych hoteli - Strona 1

Niewielkie Prangins na zachodzie Szwajcarii leży we francuskojęzycznym kantonie Vaud. Życie mieszkańców malowniczej wsi nad wodami Jeziora Genewskiego skupia się wokół zamku, który pojawił się w tym miejscu już w XI wieku. Jego obecny wygląd to zasługa XVIII-wiecznych budowniczych. W przeszłości zamek był między innymi własnością Amerykanów, siedzibą brata Napoleona Bonapartego, Józefa, oraz schronieniem Voltaire'a. Dziś odwiedzający go turyści mogą podziwiać nie tylko stare mury, ale również piękny park z najstarszym w Szwajcarii ogrodem warzywnym oraz zbiory Muzeum Narodowego, którego oddział mieści się w budynku. Fani aktywnego wypoczynku mogą zatrzymać się w hotelu w Prangins i korzystać z dobrodziejstw jeziora usłanego licznymi marinami.

Przysmaki w miniaturze

Szwajcaria słynie ze świetnej kuchni, która w rejonie jeziora w sporej części bazuje na rybach. Te i inne przysmaki znajdziemy w prawdopodobnie najmniejszej restauracji w kraju, która jednorazowo gości od 4 do 8 osób. Posiłki serwowane są w domu popularnej szwajcarskiej szefowej kuchni Vanessy Alfieri, która we wtorki i czwartki organizuje lunche we własnej jadalni. Chęć udziału trzeba zgłosić z 48-godzinnym wyprzedzeniem. Trzydaniowe menu kosztuje 35 franków, a na talerzu mogą pojawić się takie specjały, jak gulasz z okonia, faszerowane zajęcze udka czy makaroniki z białą czekoladą i bazylią.

Zarezerwuj hotel w Prangins i zrelaksuj się przy brunchu lub drinku

Spokojne Prangins nie rozpieszcza miłośników nocnych rozrywek, ale w ciepłych miesiącach liczba barów nad wodami jeziora zdecydowanie wzrasta. Jednym z nich jest Beach Bar przy wspomnianym hotelu Barcarolle, który zaprasza gości od czerwca do września, codziennie między 16:00 a 22:00. Odwiedzający go mogą zająć miejsca przy stolikach lub na leżakach ustawionych tuż nad jeziorem i skorzystać z szerokiej oferty drinków, z alkoholem lub bez. Orzeźwienie przyniosą owocowe smoothies, a w dobry nastrój wprowadzą koktajle, wina i szampany. Beach Bar można również wynająć na większe spotkania.

Jeśli wolimy nawiązywać znajomości przy dobrym jedzeniu, w każdą sobotę można wybrać się na brunch do kawiarni zamkowej, serwowany między 11:00 a 15:00. Poza sezonem zjemy go w minimalistycznym wnętrzu kawiarenki, a gdy zrobi się ciepło – na kamiennym tarasie z widokiem na ogród, w cieniu pałacowych murów. Przez resztę tygodnia, za wyjątkiem poniedziałku, kawiarnia działa od 10:00 do 17:00 i serwuje lekkie dania obiadowe, takie jak sałatka z soczewicy z wędzoną kaczką za 14 franków, grzybowe ravioli za 24 franki czy filet z pstrąga z warzywami z pałacowego ogrodu za 30 franków.

Zamek, ser i czekolada

Po wizycie w Prangins na długo zapamiętamy panoramę pobliskich Alp górujących nad lazurowymi wodami Jeziora Genewskiego. Miłe wspomnienia mogą przywołać lokalne przysmaki, zwłaszcza ryby, które warto kupić w tutejszych sklepach. Pamiątki znajdziemy w zamku, który oferuje drobiazgi związane z budowlą oraz tutejszymi zbiorami w dużej mierze dotyczącymi historii regionu. Gamę upominków uzupełniają szwajcarskie „klasyki”, czyli słynne czekolady, scyzoryki oraz sery, zwłaszcza intensywny w smaku gruyère.